Data: 2005-09-10 21:29:45
Temat: Re: co Wy na to...
Od: "Moemi" <m...@n...vp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka Krysiak"
> osobowości, wciskanie w obywatelską formę odlewniczą... Jednak rzucenie
> dyscypliny, ograniczeń w diabły i puszczenie wszystkiego na żywioł nie
> przyniosło aż takich niesamowitych korzyści - oprócz przeświadczenia
> uczniów, że faktycznie wolno im wszystko. Co do czego nie jestem pewna,
> czy rzeczywiście jest aż taka korzyścią.
Myślę, że na takie stwierdzenie to jest stanowczo za wcześnie :-) Pożyjemy,
zobaczymy... ;-)
pozdrawiam
M.
|