Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!news.mm.pl!not-for-ma
il
From: "Jagna W." <w...@o...eu>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: co dalej
Date: Tue, 18 Dec 2007 17:02:56 +0100
Organization: Multimedia Polska S.A.
Lines: 39
Message-ID: <fk8qvh$21d9$1@news.mm.pl>
References: <fk826o$i70$1@news.mm.pl> <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-217-172-239-200.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1197993777 66985 217.172.239.200 (18 Dec 2007 16:02:57 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Dec 2007 16:02:57 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <3...@n...onet.pl>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6000.16480
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6000.16545
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:94215
Ukryj nagłówki
"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał
> a i owszem, i gdyby mamusia powiedziala "ok kochany synu, ale nie gniewaj
> sie
> bo ja wobec tego nie przyjde. Jest mi niezmiernie przykro wciaz z tego
> powodu
> co zrobil ojciec, i widzac ta kobiete odgrzebia sie moje stare rany. Nie
> dam
> rady byc w tym na tym samym przyjeciu. Przykro mi"
> na co syn by zmienil decyzje, mowiac "mamo, ale jak bym bardzo chcial
> zebys
> byla. Wiesz co, wobec tego nie zaprosze tej kobiety"
A tata chłopaka dowiedziawszy się o tej decyzji, powiedziałby "Synku,
rozumiem Cię, ale wobec tego ja też nie przyjdę na wWasze wesele. Mojej
żonie byłoby przykro, gdyby poszedł sam". Normalnie telenowela brazylijska
;-)
A wracając do Twojej propozycji rozmowy. Znacznie lepiej to brzmi (bo nie ma
tu ani szantażu ani histerii), ale i tak moim zdaniem chłopak powinien
skonsultować się wtedy ze swoją narzeczoną i razem z nią podjąć decyzję.
Ale poza tym po co te dywagacje? Tak się nie stało, więc szkoda czasu na
gdybanie.
> bo powiedz mi Jagna o co Ci tak na prawde chodzi
> - o to, ze tesciowa rzekomo histeryzwoala?
Rzekomo? Nooo, widzę, że szklana kula poszła w ruch ;-)
A może rozsądniej jest opierać się na tym, co zostało napisane, a nie na
tym, co chciałoby się widzieć.
> - czy ze zmienil decyzje pod wplywem tesciowej (jako z defnicji francy)
> - czy ze w ogole zmienil decyzje?
O wszystko mi chodzi, bo jedno wynika z drugiego.
Ale nie podejmuję się dyskutować ponownie ;-)
JW
|