Data: 2003-04-25 08:09:34
Temat: Re: co odpowiedzieć dziecku
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W piątek, 25 kwietnia 2003 09:36:39 Krzysztof Piotrowski napisał/a
> Moze to jest jeden ze sposobow. Po prostu pozwolic dziecku zadac
> samodzielnie nurtujace go pytanie.
Mnie w ogole smieszy zastanawianie sie nad tym "co powiedziec dziecku". Jak
sie zadaje pytanie "co powiedziec" to odpowiedz jest prosta - jak sie nie
wie co powiedziec, to najlepiej mowic prawde. Nie bardzo rozumiem dlaczego
dziecko nia ma sie dowiedziec o tym, ze na swiecie sa kalecy, ktorzy nie
widza, nie chodza, nie slysza i w ogole zachowuja sie inaczej niz cala
reszta ludzi.
Dziecko jest czlowiekiem jak kazdy inny i nie ma specjalnie powodu, zeby
robic wielkie tajemnice. Osoba kaleka zazwyczaj ma o wiele mniej problemow
ze swoim kalectwem niz otaczajace ja, sprawne osoby. Wiec w przytlaczajacej
wiekszosci przypadkow nie ma problemu, by przy kalece powiedziec, ze jest
inwalida. Bo jest po prostu.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
www.biuletynsceptyczny.z.pl
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
|