Data: 2006-06-11 13:59:15
Temat: Re: co robić?
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_onet_pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:e6h1hc$qj0$1@news.onet.pl...
>> Myślę że bardziej bolesna jest zdrada wynikająca z romansu (facet się
>> bujnął w innej, zakochanie, wspolne wyjazdy czy kolacje) niż z
>> "przydrożnych przygód" (poligamia:>, prostytucja, generalnie laski na
>> jedną noc) :) Drugą można (oczywiście nie każdy potrafi) jeszcze wybaczyć
>> , jakoś tłumaczyć itd .... Pierwsza to totalna porażka.
>
>
> Przyznaj się - przepisałaś to z mojego niedawnego postu! Trochę dla
> niepoznaki
> zmieniając sformułowania. ;-)
Chyba go nie czytałam nawet ...
A co ? Podobnie? :)
No a pisali chyba niedawno że telepatia nie istnieje :))
Pozdrawiam
Vicky
|