Data: 2006-06-11 15:27:15
Temat: Re: co robić?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e6h9o1$d0m$1@achot.icm.edu.pl...
> A te widać gołym okiem .. prawda? :)
W większości przypadków tak. O ile zachowuje się swobodny odbiór a nie
ciągle czegoś domyśla... wpadłem ostatnio do przyjaciółki i jak zwykle
przytuliłem mocno i bardzo czule pocałowałem. Kumpel będący w pokoju
uścisnął mi dłoń nieco inaczej niż zwykle (jest z nią!) i cieplej, niż
zwykle (będzie dla niej dobry!). Taki prosty zestaw nieuświadamianych
sobie często gestów. I kolejne: dała się przytulić (zachowuje mnie jako
przyjaciela w bliskim kontakcie) i oddaje gesty (ufa i mnie, i jemu).
Wróciłem do domu i postanowiłem dac im prezent, pisząc imiona na
karteczce. Byli przedwczoraj. Powiedziała, że zrobi mi niespodziankę i
przyprowadzi kogoś, z kim będzie szczęśliwa, czego zawsze tak jej
życzyłem. Chłop wpadł w szok, jak mu kazałem samemu po prezent sięgnąć,
a ona przytuliła się jeszcze mocniej.
Niemożliwe? Możliwe, przy całkowitej otwartości na świat i związki.
> Piękne podejście ..
W biznesie właściwe, chociaz ja zawsze oderwę się od zajęć, gdy dzwonią,
żadna narada mnie nie zatrzyma. Życie osobiste to życie osobiste. Jakie
by nie było.
> Nie da sie oddzielć życia rodzinnego od pracy
To prawda, nie da się. Ale też przesadzać nie można.
> Kobieta która czuje się pewnie nie dzwoni co 20 minut sprawdzać CIę
czy
> jesteś w biurze czy może poszedłeś z sekretarką na kawę...
> Faceci którzy robią uniki i stwarzają niedomówienie zawsze będą
narzekać na
> zazdrosne kobiety.
I z powodu tej ułomnej konstrukcji kobiet ciągle będą narzekać że
kolejne żony wpychają je niejako na siłę w kolejne niezbyt chciane
związki... a może tak dla odmiany trochę pogody ducha?
Swoją drogą jak jeszcze ktoś wie, co to laryngofon i potrafi tego
używać, to można spokojnie 'rżnąć' sekretarkę na własnym biurku i
swobodnie z żoną rozmawiać. Nic nie usłyszy ;o)
Pzdr
Paweł
|