Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "puchaty" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: co robic...?
Date: Mon, 25 Nov 2002 14:30:58 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 26
Sender: p...@p...onet.pl@as3-145.starogard.dialup.inetia.pl
Message-ID: <art8on$o6q$1@news.onet.pl>
References: <3...@p...onet.pl> <2...@2...17.138.62>
<art2g3$qnl$1@news.tpi.pl> <art3o5$cee$1@news.onet.pl>
<art4p1$et5$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: as3-145.starogard.dialup.inetia.pl
X-Trace: news.onet.pl 1038231127 24794 62.148.66.145 (25 Nov 2002 13:32:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Nov 2002 13:32:07 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:26036
Ukryj nagłówki
> Chyba nie potrzebnie się żenujesz. Kwestia miłości do
> dziecka i odpowiedzialności za nie to nie to samo. Ważność
> związku traktowana w kategoriach uczuciowych a sprawy
> odpowiedzialności jako poczucie obowiązku. Nie wiem, czy
> dobrze cię zrozumiałem w twoim poście.
> Sokrates
Mój poprzedni post był trochę nie na temat - luźną odpowiedzią na Twój post
dotyczący ojcostwa oraz odpowiedzią na post Qwaxa na temat ważności
związku - zatem możemy nadawać w tym momencie na odrobinę innych falach.
Odpowiedzialność, o której mówiłem poprzednio, dzięki doświadczeniu
odrębności dziecka jako Istoty, została OGRANICZONA a właściwie uzyskała
INNY WYMIAR. Dojrzałem w dziecku (tu nie mogę znaleść słowa) obywatela(?),
człowieka(?), niezależny byt(?) - sam nie wiem jak to określić.
Koniec końców uzdrowiłem (lub uzdrawiam) swój stosunek do dziecka
uświadamiając sobie:
- że na tyle kocham dziecko na ile potrafię kochać siebie samego,
- że źródłem mojej miłość do dziecka nie jest ono samo, lecz miłość jaką mam
w sobie. Ta zaś (u mnie niestety ciągle) kreowana jest przez związek.
zakręcony odrobinę
puchaty
|