Data: 2012-04-03 21:13:08
Temat: Re: co w wielką sobotę
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 03 Apr 2012 09:37:59 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-04-03 08:54, Bbjk pisze:
>>>
>>>>> Rezurekcję też można sobie przenieść z wieczora/nocy/niedzielnego
>>>>> ranka
>>>>> na sobotę rano, tak spowiednik powiedział?
>>>> "Głównym posiłkiem świąt było zawsze, podobnie jak obecnie, późne
>>>> niedzielne śniadanie".
>>>> http://liturgia.wiara.pl/doc/420835.Wielkanocne-snia
danie-w-dawnej-Polsce
>>>>
>>> Ale po co jeść dwa dni, skoro można trzy :)
>>
>> No to nie jedz, czyż zabraniam się głodzić? - cóż Ci do moich zwyczajów.
>
> Tylko te zwyczaje to dość osobliwe jednak są, jak widać po reakcji
> dyskutantów.
> U nas w sobotę post - nie jemy mięsa, nie ma typowego obiadu. Rano
> rezurekcja, a potem dopiero śniadanie wielkanocne, kiedy dzielimy się
> święconką.
Rano w Niedzielę wielkanocną, żeby nie było niedomówień, bo mi znowu
jakiś kfiatek wyszedł ;)
--
Paulinka
|