Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lub
lin.pl!news.lublin.pl!not-for-mail
From: Maciej Jastrzębski <p...@a...man.lublin.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: co wzamian wędlin
Date: Wed, 01 Nov 2006 12:48:47 +0100
Organization: lubman
Lines: 23
Message-ID: <eia1it$nu$1@news.lublin.pl>
References: <ei789c$731$1@news.onet.pl>
<1...@b...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: apollo.man.lublin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: news.lublin.pl 1162381725 766 212.182.63.154 (1 Nov 2006 11:48:45 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Nov 2006 11:48:45 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.10.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:281881
Ukryj nagłówki
ikselka wrote:
>
> Andrzej napisał(a):
>> co robicie wzamian wędlin,
> Ponieważ wędlin w Polsce już nie da sie jeść,
A czemuż to 'nie da się jeść'? Ja na przykład jadam i żyję. Domyślam się, że
chodzi Ci o coś, co jest tu często nazywane "faszerowaniem chemią". Uprzejmie
zatem informuję, że w prawie dowolnym super/hipermarkecie możesz kupić prawie
dowolną wedlinę, od kindziuka, przez salami, chorizo do szynki westfalskiej
czy parmeńskiej włącznie. Możesz też zapewne kupić kilo parówek za trzy
złote, ale po co? Zresztą również polskim firmom zdarza się już produkować
całkiem dobre wędliny, których kilogram jest robiony z ponad kilograma mięsa,
a nie odwrotnie.
Pedro.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@c...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwdmvgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#I*"O*kn*/OkKE"1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}
|