Data: 2001-11-06 16:32:50
Temat: Re: co wziąść idąc z wizytą....
Od: "Maria" <t...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik fghfgh <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
>
>
> Maria wrote:
>
> > Moze to byc wazonik z
> > ladnego szkla ( Huta IRENA np)
>
> hihi kryptoreklama ;)
>
> > fartuch dla Pana Domu
>
> O i dyskryminacja ;))
>
>
> > Ja przepadam za doniczkowymi.
>
> popieram - ale pod warunkiem, ze gospodarze lubia kwiaty doniczkowe
> Ja z reguly daje jakas smaczna herbate ladnie zapakowana ( korzysc i dla
> mnie bo wiem czym bede poczestowana hihi )
>
> > Alkohol raczej nie. Wypada dawac tylko wtedy gdy robimy impreze
skladkowa i wtedy
> > wyraznie sie umawiamy, kto i co przynosi.
> >
>
> popieram. Przynoszenie alkoholu bez wyraznego umówienia sie wczesniej
> zawsze wydawalo mi sie troszke nie za bardzo- to tak jakbysmy sie
> napraszali, zeby kolacja byla koniecznie alkoholowa...no ale inna
> sprawa, ze ja bardzo malo pije i spokojnie moge sie obejsc bez.
> pzdr
> agi
>
> PS - Mario nie zlosc sie za zlosliwostki, ja tak tylko przez przekore
> :))
-----------------------------------------
Hej!
Puscilam mimo uszu z usmiechem. Pomysly mialam takie sobie. A przekornych
lubie, bo sa piekielnie inteligentni!!!:))))))))))
Buzka!!
Maria T.
|