Data: 2001-06-08 12:40:35
Temat: Re: co z bak?a?anów
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 8 Jun 2001 14:36:27 +0200, "Jerzy" <0...@m...pl>
wrote:
>Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci
>do grup dyskusyjnych napisał:4...@4...com..
.
>> a w Londynie rosnie???
>Moze nie w samym, ale powinien byc jeszcze na tej wysokosci i na
>wybrzezach co najmniej do polowy wyspy.
>Zreszta sama zobacz:
>http://www.nature1.org/h/horrad38.html
>http://www.horsedata.co.uk/Horse%20Radish.htm
>A tutaj rosnie:
>http://www.netleyhall.co.uk/flora.htm
>Tutaj jako przyprawa:
>http://www.tabletop.co.uk/udp01.htm
>pozdr. Jerzy
>
>
wszystko prawda, ale luzem, w ziemi tu widzialam go raz i dziwny
byl jakis... bez korzenia - to, co udalo mi sie wyrwac, pachnialo
zupelnie nie jak chrzan....w UK wystepuje on czesto w sloikach,
albo krem chrzanowy (tzn juz ze smeitana), albo starty, co szybko
wietrzeje. Jako, ze ja jedyna to jem w domu, to duzo sie
marnuje... a tak bym cwikle zrobila! Nic to, znow na wiekszosc
sierpnia bede w Polsce, to sobie zrobie zapasy (lista zakupow w
umysle:
- chrzan
- barszcz w kartonach
- przecier ogorkowy
- placki kartoflane w proszku
- fix do gulaszu
- rozne przyprawy, ktorych uzwam na szpadle, a tu sa idiotycznie
drogie (np kminek)
- kostki bulionowe grzybowe
- ketchupy naszych przyjaciol
- sol ziolowa
itp itd...
Maz mi sie buntuje i sie odgraza, ze juz wiecej nie chce autem
jezdzic DO Polski. Nie ma nic przeciw wynajeciu auta na tydzien -
dwa, na miejscu, ale podoba mu sie latac i jezdzic (POLSKIMI!!)
kolejami... i jak ja, biedna, mam wiezc te zapasy w walizie???
Krysia, prawie niepocieszona
K.T. - starannie opakowana
|