----- Original Message -----
From: "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>
To: <p...@n...pl>
Sent: Saturday, August 24, 2002 5:23 PM
Subject: Re: co z bak?a?anów?


> to tez nazywaja "Aubergine caviar". Najlepszy jadlam w Rumunii
> dokladnie 29 lat temu...moze byloby lepiej gdybym powiedziala na
> ten przyklad DZIEWIEZ lat temu? hehehehe

tak - w te 29 i tak ci nikt nie uwierzy ;-))

> ja w kanjpie indyjskiej, w ramach "bankietu na 6 osob" jadlam
> baklazana na przystawke. (ciach)
hmm - brzmi zachecajaco - trzeba bedzie pokombinowac, bo ja baklazany b.
lubie - tylkov raczej nie te napite tluszczem - dlatego preferuje ajvar i
"kawior"

> baklazany jakie jadlam w innej knajpie - mniej zachodu - chyba
> parmigiana - byly to plastry obsolone, zmiekly to zostaly
> rzuceone blache naoliwiona, przykryte plastrami sera i oblane z
> lekka sosem serowym.
o rany - to sie nazywa dietetyczna przystawka warzywna - chyba w sam raz dla
optymalnych ;-)))))

> Trys, dzis na kolacje gulasz podany w duzych Yorkshire puddings,
> takie zwyrodnaile placki wegierskie ;)))
> K.T. - starannie opakowana
jesli chodzi o kolacje, to ja pasuje - pizza bedzie mnie napedzac az do
jutra ;-)
Herbatka efemeryczna i obzarta a jeszcze trzeba porzadki w domu zrobic


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia