Data: 2001-11-16 09:30:21
Temat: Re: co z dyni
Od: w...@p...com.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Przerywamy program aby przekazać co <s...@p...onet.pl>
oświadczył[a]:
> mam mase ogromnych dyni, planuje wyciagnac z nich pestki i
> wysuszyc(smaczne i podobno dobre dla prostaty:-))) ale co zrobic z
> reszta?
zupę gęstą.
pokroić obrany miąższ z 1 dyni w dużą kostkę. ugotować wywar (3-4 litry)
z włoszczyzny w małych kawałkach. gdy włoszczyzna jest półtwarda,
dorzucić dynię i usmażone na złoto 3-4 duże cebule i kilka przeciśniętych
przez praskę ząbków czosnku. gotować jeszcze kwadrans lub do miękkości
włoszczyzny. doprawić sokiem z cytryny, jasnym sosem sojowym, pieprzem
czarnym, szczyptą gałki muszkatołowej. zmiksować na krem. podawać
posypane startymi migdałami z grzankami z razowca.
dobre na zimne dni.
dużo wyjdzie, ale po pierwsze znika szybko (przynajmniej u nas) a po
drugie można zamrozić na później.
albo leczo trzasnąć z paprykami i jakimś kabaczkiem. na ryżu podawać.
leczo chyba trudne nie jest?
--
wojmat
[jak powiedział nam kerownik
w marcu krzywi się prostownik] ["plastik" 3(24)/99]
|