Data: 2001-11-16 09:58:29
Temat: Re: co z dyni
Od: "asia" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<s...@p...onet.pl> wrote in message
news:3148.000002a3.3bf4d662@newsgate.onet.pl...
> mam mase ogromnych dyni, planuje wyciagnac z nich pestki i
wysuszyc(smaczne i podobno dobre dla prostaty:-))) ale co zrobic z reszta?
szkoda mi to wywalic na kompost, podobno mozna dynie przechowywac ale jak??
Czy sa jkaies przetwory wymagajace malo pracy (may malo czasu:-((()
Nie wywalaj!!!!
Dynia to dla mnie odkrycie kulinarne tego roku.
Zrob zupe ktora podal Wojmat - jest przepyszna, mozesz zmiksowac lub nie.
Mniam!
I jest jeszcze przepis na placek z dyni, tez bardzo mi przypadl do gustu.
Cytuje za Zosia
PUMPKIN PIE
ciasto:
200 g mąki
125 g zimnego masła
kilka łyżek lodowatej wody
szczypta soli
60 g łuskanych orzechów włoskich
nadzienie:
250 g purée z dyni
100 g ciemnego cukru
? łyżeczki mielonego imbiru
? łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
? łyżeczki mielonego cynamonu
? szklanki śmietanki
2 żółtka i 2 białka
łyżeczka esencji waniliowej
Najpierw purée: dyni nie obierać, tylko pokroić na spore kawałki, posmarować
delikatnie oliwą, wtawić do gorącego piekarnika na 40 minut. Po upieczeniu i
ostudzeniu obrać i zmiksować. Do wszechstronnego zastosowania. Z całej dyni
wychodzi tego dużo, można podzielić na porcje i wstawić do zamrażalnika.
Ciasto: wsypać mąkę do miski (można wstawić do lodówki na pół godziny),
dodać masło i sól, zagnieść szybko ciasto, pozostawiając drobne grudki
masła. Jeśli jest za suche (u mnie zawsze jest), dodać trochę wody. Zbić w
kulę, zawinąć w folię, wstawić do lodówki, najlepiej na dzień wcześniej.
Ciasto rozwałkować, wyłożyć nim formę do tarty o średnicy 25 cm, ponakłuwać
widelcem, wstawić do lodówki. Piekarnik rozgrzać do 200 st., ciasto przykryć
folią aluminiową, piec 15 min. Wyjąć z piekarnika, wysypać na ciasto
pokruszone orzechy, lekko wgnieść i wstawić do piekarnika na kolejne 10
minut. Ostudzić.
Nadzienie: do garnka włożyć purée z dyni (ja biorę więcej niż w przepisie,
mn.w. dwie szklanki), cukier i sypkie przyprawy (ja w tym momencie dodaję
też cukier waniliowy zamiast esencji). Podsmażać na małym ogniu, co jakiś
czas mieszając (wtedy pryska!), ok. 15 min., aż masa stanie się błyszcząca.
Śmietankę rozmieszać z żółtkami i esencją waniliową (jak ktoś nie dodał
wcześniej cukru). Ubić pianę z białek. Połączyć dynię ze śmietanką,
delikatnie wmieszać pianę. Wlać na podpieczony spód. Piec w gorącym
piekarniku ok. pół godziny.
Najlepsze jest ciepłe, z bardzo lekko osłodzoną bitą śmietaną."
Koniec cytatu.
U mnie w lodowce czeka zamrozone puree.
Asia
|