Data: 2005-01-02 00:58:08
Temat: Re: coś z wołowiny
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le dimanche 2 janvier 2005 ŕ 01:13:10, vous écriviez :
>> przez przypadek (!:) kupiłam super piękny kawałek wołowiny....
> też mnie kiedyś dotknął taki przypadek :))
> wrzuciłem w google hasło "wołowina" i z tysiąca i jednego przepisów wybrałem
> ten:
> Wołowina po meksykańsku
(...)
Niestety to jest przepis na wolowine typu "kiepska"
Caly czas nie wiem czym jest "piekny" kawalek wolowiny, ale przepis
ktory podajesz wlasnie doskonale nadaje sie na wolowine nieco gorszego
gatunku (czyli ta twardawa).
> Ja
> podałem z kaszą...
Bogu dzieki ze Meksykanie malo (chyba) czytaja ta grupe...
:)
Ewcia
--
Niesz
|