Użytkownik "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> napisał w wiadomości
news:b573go$c4e$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Chcialam sie wiec zapytac grupowiczek znajacych sie
> bardziej na biochemicznym dzialaniu kosmetykow (Skakaneczko usmiecham sie
do
> Ciebie) czy rzeczywiscie odkrylam cudowny kremik????

Ach, za usmiech to ja wszytko... acz na biochemii kosmetycznej to ja
srednio, ale cos tam wymysle moze?:)

> Sklad: Biala miekka parafina, woda destylowana, parafina ciekła, alkohol
> cetostearylowy, cetomacrogol 1000, parahydroksybenzoesan metylu, kwas
> cytrynowy, cytrynian sodu.

To jest krem ktory zawiera tylko to, co istotne dla nawilzenia skory. Jak
dziala parafina - wiedza ci, ktorzy stosuja ja na rece.
Cetomacrogol IMHO ma dzialanie osmotyczne, dzieki czemu reguluje gospodarke
wodna skory.

> Co myslicie o tym zeby dodac do tej masci witamine e?? Skoro nadaje sie do
> sporzadzania takich preparatow moze odkrylybysmy cud kosmetologii???

Na pewno mozna dodawac bezpiecznie, bez zadnych nieprzewidzianych reakcji,
byle nie przechowywac tego dlugo. Taka jednorazowa dawke kremu chyba warto
byloby wymieszac z kropelka (hihi) witaminy E i sie posmarowac.

A gdzie takie cudo? W aptekach? A ile kosztuje?
Z nieba mi spadasz, bo wlasnie dostalam jakiegos makabrycznego podraznienia,
cala twarz mnie piecze i wygladam jak burak (jestem rozanolica hehe)

Kaska