PabloGT napisał(a):
> Widziałem wczoraj na discavery w programie kuchenna chemia jak facet bierze
> rozcina cytryne na 4-ry do niej wyspuje sól (kuchenną) i wkłada do słoika.
> Problem polega na tym ,że dopowiada "że trzeba teraz 4 tygodnie" i teraz
> kewstia na co ? czy na to żeby sie zakonserwowała czy trzebą ją zjeść w tym
> czasie?
> Przed krojeniem owej cytryny chwalił się że uzyskamy wspaniały smak i takie
> tam.
> Czy ktoś ma wiedze na temat konserwowania cytryny w ten lub inny sposób?
>
> pozdrawiam
>
> PabloGT

A czy to nie wyjdzie czasem cytryna kiszona?

Jeden jedyny przepis który mam pochodzi z książki
kucharskiej właśnie tej grupy i chyba jest bardzo stary...
Autor przepisu pisze o tym, żeby otrzeć ze skórki i moczyć w
lekko słonej wodzie kilkakrotnie (3-4 razy) ją zmieniając
aby pozbyć się goryczki a potem naciąć na cztery, w nacięcia
napchać sporo soli. Przełożyć do słoja, dodać liści
laurowych, kopru, gorczycy można również czosnek, zalać
wrzątkiem i odstwić na 40 dni...

Spróbuj pogooglać wpisując kiszone lub kwaszone cytryny,
może jest i przepis bez zalewania wrzątkiem...