Data: 2014-11-23 20:29:36
Temat: Re: czubryca... taa...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 23 Nov 2014 20:16:15 +0100, XL napisał(a):
> Dnia Sun, 23 Nov 2014 19:18:14 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Pokończyły się zapasy, a jeszcze się jarmark galeryjny nie zaczął, więc
>> w sklepie, którego nazwę pominę, zanabyłam jakoby czubrycę zieloną i
>> czerwoną. Dopiero w domu, jakem otworzyła paczuszki, tknęło mnie, że to
>> nie czybrycą a oszustwem pachnie.
>> Nie dajcie się nabrać, jakby co.
>> http://www.fitness-food.pl/przyprawy/493-czubrica-zi
elona-40g-ten-smak.html
>> http://www.fitness-food.pl/przyprawy/543-czubrica-cz
erwona-40g-ten-smak.html
>
>
> Niom, cząbru to ja nie widzę w tej pierwszej, ani kozieradki w obu. A i ten
> "jeden" cząber to pewnikiem ogrodowy, a nie górski.
No i ta bazylia - ni z gruszki, ni (nomen omen) z pietruszki.
|