Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Date: Tue, 5 Jun 2001 15:53:01 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 49
Message-ID: <9fioct$cin$1@news.tpi.pl>
References: <3...@p...fm> <3...@f...onet.pl>
<9facl7$lfr$1@news.lublin.pl> <9fg1h6$8fv$1@news.tpi.pl>
<9fgh81$c0e$2@news.tpi.pl> <9fi4bo$mbc$1@news.tpi.pl>
<m...@p...ninka.net> <9fi829$jj3$1@news.tpi.pl>
<9fi93e$qg8$1@news.tpi.pl> <9fijhg$9tv$3@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa75.tarnobrzeg.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 991749341 12887 213.25.245.75 (5 Jun 2001 13:55:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Jun 2001 13:55:41 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:86793
Ukryj nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał w wiadomości
news:9fijhg$9tv$3@news.tpi.pl...
> Trzaba pamietać o buncie tego dziecka przeciw wszystkiemu - a juz
szczególnie przeciw
> burzeniu w nim tego, co juz zdązył uznać za święte - a więc autorytetu
ojca bandyty.
> Pierwszy okres takiej pracy byłby więc niezwykle trudny. Nie mógłby sie
odbywać
> w izolacji od otoczenia a tam, na kazdym kroku mogą sie rodzic konflikty.
To nie musialaby byc utopia, gdyby istniejace prawie wszedzie placowki
pomocy
psychologicznej potrafily spelniac swoje zadanie, gdyby nie byly tylko
miejscem,
w ktorym mozna dorobic i zapelnic troche czasu zagrozonym dzieciom.
Musieliby pracowac tam ludzie z powolania, nie tylko "automaty"
psychologiczne,
ktore nie shanbilyby sie nigdy psychoterapia.
Zreszta, nie musieliby tam pracowac wylacznie psychologowie z wyksztalcenia.
I jeszcze cos - Panstwu Polskiemu musialoby na tym zalezec.
Ale w naszych czasach prawie wszystko jest niemozliwe, jesli nie mozna na
tym zarobic.
A tak co mi sie przypomina...
jak Janusz Korczak i jego teoria i praktyka.
Cos, jak dawne harcerstwo, ktore nie walczylo o wplywy polityczne,
cos jak szkoly steinerowskie...
> > Myslicie, ze to dziecko jest zle ? Ono jest tylko przerazone i broni sie
w
> > jedyny znany mu sposob.
>
> Dokładnie tak. Ale nie jest wykluczone, że to dziecko ma jednak juz jakieś
genetyczne
> predyspozycje (dużo o tym swego czasu mówilismy z Dorrit)...
> A wtedy rozwiazaie sprawy byłoby jeszcze bardziej nieprawdopodobne.
Ale nie powinno sie z gory zakladac, ze tak jest.
I co to wlasciwie jest obciazenie genetyczne ?
Jesli mozna przystosowac do zycia dzieci autystyczne, z porazeniem mozgowym,
z zespolem Downa, to zalozenie, ze normalne umyslowo dziecko jest stracone,
to
chyba przesada, IMO.
Ale pozostawione samo sobie, na pewno zostanie tym, czym jest jego ojciec.
Eva
|