Data: 2003-04-24 05:39:27
Temat: Re: czy możnaodliczyć krzeslo rehabilitacyjne?
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
piszesz Piotrze :
Podoba mi sie to co napisales bo w to akurat sie wpasowuje :
> Powiedzmy teoretycznie ze mamy do czynienia z ON nie mogącym wychodzić
> samodzielnie z domu i ten niepełnosprawny znalazł sposób żeby odliczyć
> sobie jako koszt rehabilitacji koszty łącza stałego do internetu. Dzięki
> czemu lepiej pełniej może uczestniczyć w życiu społecznym, w jakiś
> sposób ma szansę się uniezależnić w jakimś obszarze od zdrowych
> opiekunów. Jestem za Bo tu nagięcie prawa przyniesie lub może przynieść
> jakieś większe niż tylko osobiste korzysci faktycznie zrehabilituje.
I ja wlasnie postanowilem odpisac sobie te kwote (12*139.10=1669.80)
od podstawy opodatkowania wlasnie tak motywujac ten odpis.
Heh, gdyby ta grupa wypelniala cele jakie legly u podstaw jej istnienia,
to moze uedaloby sie to wrecz wymoc na MF a tak to tylko jak cmy
probowac
musimy do ognia leciec i spierac by walczyc o swoje prawa.
Jestem przekonany ze potrafie, w razie czego, przekonac sluzby skarbowe
ze takie odliczenie jak najbardziej sluzy moim potrzebom
rehabilitacyjnym a przede wszystkim wspomaga mnie niwelujac niemoc jaka
stwarza moja choroba. A przeciez tak naprawde o to wlasnie chodzi, w
tych wszelkich ulgach, odliczeniach na cele rehabilitacyjne.
By niwelowac nasza NIEMOC.
W koncu jestesmy ludzmi w niemocy a nie jakimis przedmiotami zwanymi ON,
prawda ?
> Natomiast nie godzę się na naginanie prawa żeby egoistycznie wykorzystać
> dla własnej wygody prawo. Bez koniecznej potrzeby. A już pisanie o tym w
> tonie patrzcie ludzie jaka jestem sprytna
Brawo, to nazywa sie obywatelska postawa !
Szkoda ze tak malo osob na tej grupie tak potrafi reagowac :(
pozdrawiam
A.A.
|