Data: 2002-06-22 11:01:23
Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana jako Marzenka zapodała:
>
> Moze zapisze jej w testamencie fure kasy ? :))))))))))))
>
A tam, jak syn był uznany (a skoro nosi nazwisko dziadka, to chyba był?),
to i tak po ojcu dziedziczy i basta.
Ale Celinie chyba nie o testament chodzi;-)). IMHO dziadek wyraźnie dał do
zrozumienia, że nie chce mieć do czynienia z synem i jego rodziną. Ja bym
powiedziała "nie to nie" i koniec. A spadek i tak się należy, jakby
co(choćby jako swoista rekompensata za dzieciństwo bez ojca i zranione
uczucia)
--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|