Data: 2002-06-23 19:55:43
Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bischoop" <B...@b...pl> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.ah9s1c.2gh.Bischoop@siedzba.bischoop.pl
...
> W artykule Blanka wyklawiaturzyl(a):
> *Blanka czy ty jestes normalna......?*
Tak, natomiast ty jesteś impulsywny i chyba trochę się zagalopowałeś?
> > Przepraszam, a co on miał do własnego syna? Obraził się i "wypiął" na
> > dziecko bo stwierdził, że to nie ta kobieta będzie towarzyszką jego
życia.
> > To wnuczka spowodujeże w facecie odezwą się uczucia?
>
> Jak nie umiesz czytac, to nie probuj juz chociaz pisac.
I znowu posunąłęś się trochę za daleko.
> Kobieto gdzie ja napisalem ze wnuczka ma ich godzic, i ze poprzez
> wnuczke maja odezwac sie uczucia.
Nic takiego nie sugeruję. Nie ma mowy ani u ciebie, ani u mnie o tym, że
wuczka ma kogokolwiek godzić. Sprawa dotyczy ewentualnych uczuć do
nowonarodzonej wnuczki i tylko do niej.
> Napisalem: ze pomimo iz nie jest w zgodzie z synowa i z synem nie
> oznacza to ze ma nie kochac i obrazac sie na wnuczke.
Oni dla niego nie istnieją , a on nie chce istnieć dla nich. Dlatego
poddałam w wątpliwość sens powiadamiania dziadka o narodzinach wnuczki.
Blanka
b...@p...onet.pl
|