Data: 2006-09-19 13:39:18
Temat: Re: czy podczas kiszenia żuru należy :
Od: Marsjasz <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Próbować za każdym razem czystą łyżką, aby ślina nie dostała się do żuru.
> Gdy już kwaśny, o zapachu kwaśnego mleka - można gotować żur. Na wodzie lub
> rosole, np. woda 2/3 objętości, 1/3 objetości żur. Tyle że wcześniej do wody
> wrzucić 2-3 ziarna ziela angielskiego, 3-4 pieprzu czarnego, liść laurowy,
> 1-2 grzybki suszone lekko posolić i nalać 2-3 łyżki oleju. Gdy się zagotują
> (grzybki trzeba trochę pogotować) wlać przecedzony przez sitko żur.
> Zagotować mieszając, aby nie wykipiał. Wsypać majeranek i czosnek z praski
> (1-2 ząbki). Wlać słoninę zesmażoną na skwarki.
> Można dodać boczek wędzony i kiełbasę, na talerz - jajko na twardo, twaróg
> biały i mięso gotowane (jeżeli żurek jest na rosole), wiórki chrzanu.
> Można dać śmietanę, którą (słodką) też regulujemy nadmierną kwasowość,
> gdy się trafi.
> Opcje:
> 1) - można gotować na wywarze z białej kiełbasy dodając ją do żuru na końcu
> pokrojoną w talarki.
> 2) zupę ziemniaczaną ugotowaną na dudkach (płucka pokrojone w kawałeczki)
> zalać surowym żurkiem - majeranek i czosnek obowiązkowo - będzie zalewajka.
>
>
ja jeszcze dodaje pare lyzeczek ostrego chrzanu...
pozdrawiam
Mars
|