Data: 2007-04-19 19:04:31
Temat: Re: czy to się uda - kolacja rocznicowa
Od: clafoutis <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a...@o...eu wrote:
> clafoutis napisał(a):
>
>> hehehe. tego sie spodziewałem. potraficie pozbawic ludzi chęci do
>> życia tym swoim narzekaniem.
>> kobieta zapodała menu na ekstra kolację . zazwyczaj tego na tej grupie
>> nie uświadczysz. królują tu jakieś ryże z żółtym serem rosół z kostki
>> i inne prozaiczne potrawy przywodzące na myśl trudne lata 80 gdy w
>> sklepach nic nie było. w sklepach qwa raj wystarczy odrobina inwencji
>> właśnie tą inwencją sie wykazała ale widze że to was gryzie wysuneła
>> sie przedszereg a to juz was przerosło . bo co wam tu będzie o jakimś
>> kozim serze, minimum 50 za kilo jak wy i tak zajadacie polskie wydania
>> po 12 za kilo. rokpol owszem może i trochę wygląda jak bleu ale w
>> smaku to już żenada. widzę tu całe grono wielbicieli tych pseudo
>> deserów z pseudo cukierni, kostek rosołowych knorra , i substytutów
>> preawdziwej żywnosci prawdziwych smaków.
>>
>> pozdro piotr
>
>
> Sam jesteś jak żenujący substytut kucharza.
a i jeszcze jedno moze ten wątek dla ciebie za trudny . polecam ten
poniżej o zapiekance . jest tam odpowiedni temat i towarzycho.
piotr
|