Data: 2007-12-06 20:13:12
Temat: Re: czy troll jest trollem? :)
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fj75c1$5p9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky; <fj72cb$gh0$1@news.onet.pl> :
>
> >
> > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> > news:fj722p$q9j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > > W tym tekście chodziło o to, jak ujął temat Nagash - ja odczytałem to
> > > jako zdjęcie odpowiedzialności z wyzywającego i użycie reakcji na
> > > wyzwisko do obciążenia całą "winą" wyzywanego - czyli "mogę chodzić i
> > > krzyczeć do wszystkich "wy kur.y", a reakcja otoczenia wskazuje na ich
> > > problemy emocjonalne".
> >
> > Bo mniej więcej tak jest. ;)
> > Mamy wolność słowa czy nie? ;P
>
> Wolność słowa w granicach normy społecznej, która umożliwia ochronę praw
> innych osób.
"Normy społeczne" to zasady tworzone przez silniejszych
w celu chronienia ich własnego widzimisię...są zmieniane
gdy okazują się nie spełniać swojej roli...więc co to za "normy"?!
> Nie, co prawda nie wiem jak sprawa miałaby się w odniesieniu do usenetu,
> ale gdybyś zaczął kur.ić, i komuś by to się nie podobało, to jest na to
> odpowiedni paragraf.
patrz j.w.
[trzeba miec potencjał -być silnym-
by móc używać "prawa" i "paragrafów"
do obrony swoich "racji"]
> > Tylko kretyni pozywają kretyna
> > co chodzi i krzyczy na wszystkich
> > "wy kurwy". ;)
>
> I tylko kretyni nie rozumieją, dlaczego ktoś, kogo nazwą "kur.wą",
> pozywa ich do sądu - przecież prowokacja miała służyć jedynie
> odstraszeniu innych na odpowiedni dystans lub zaatakowaniu przez
> "wrogów" w ten sam sposób. :)
w ten sam sposób [proporcjonalny] a nie inny...
bo ten twój powyższy zwie się eskalacją konfliktu
czyli jest w istocie próbą sił służącą weryfikacji
statusu jednostek w stadzie...ale to nie ludzkie
metody a zwierzęce...więc rodem ze świata samic
szarpiących się za włosy o rewir -więc kurw...
|