Data: 2007-11-17 19:59:01
Temat: Re: czy tu jest racjonalne wyjasnienie..? (b12)
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Bieniek wrote:
> On Sat, 17 Nov 2007 20:21:32 +0100, tomek wilicki wrote:
>
>> Testy na nowotwory powinny być wykonywane w pewnym wieku tak czy tak,
>> niezależnie od poziomu witaminki.
>
> A co to ma do rzeczy?
>
no, chyba jednak nie wiesz, co napisałeś.
>> Rozsądne by było podanie wyjaśnienia typu "Witamina B12 może potęgować
>> rozwój istniejącego nowotworu",
>
> A co ja napisałem?
>
napisałeś, że podanie witaminy zamiast wykonania badania utrudni diagnozę.
>> ale i na to jest kontrargument - brak B12
>> sprawia, że organizm nie jest w stanie sam zwalczyć nowotworu w
>> początkowej fazie,
>
> Ale masz jakieś wsparcie?
>
uhm. Niedobór b12 sprawia, że nie dojrzewają w pełni komórki układu
immunologicznego, przez co na niektóre choroby organizm w ogóle nie ma
odpowiedzi, na inne ma znacznie upośledzoną.
Znowu wyciąłeś niewygodną część - w skrócie "dlaczego rezygnujemy z B12,
skoro ma to tyle sensu co trzymanie człowieka na chlebie i wodzie - straty
wielokrotnie przewyższają teoretyczny zysk". Po prostu niedobory tej
witaminy powodują na tyle poważne uszkodzenia, że jednak ryzyko iż akurat o
tydzień przyspieszy się zgon spowodowany teoretycznie istniejącym
nowotworem jest najzwyklejszą paranoją. Albo pretekstem do osłabienia
pacjenta... To wycinanie niewygodnych fragmentów postów jest dość hmm..
męczące.
--
www.vegie.pl
|