Data: 2007-11-17 20:41:50
Temat: Re: czy tu jest racjonalne wyjasnienie..? (b12)
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 17 Nov 2007 20:59:01 +0100, tomek wilicki wrote:
>>> Testy na nowotwory powinny być wykonywane w pewnym wieku tak czy tak,
>>> niezależnie od poziomu witaminki.
>> A co to ma do rzeczy?
> no, chyba jednak nie wiesz, co napisałeś.
Zapytam jeszcze raz: Co ma do rzeczy dobry zwyczaj niepodawania B12 w
ciemno i bez zastanowienia każdemu, kto się nawinie, co proponujesz, do
np. programów wczesnego wykrywania nowotworów?
>> A co ja napisałem?
> napisałeś, że podanie witaminy zamiast wykonania badania utrudni diagnozę.
Nie. Napisałem, że B12 nie należy podawać lekką ręką, ponieważ pacjent,
któremu się ją zaordynuje może mieć nowotwór.
>> Ale masz jakieś wsparcie?
> uhm. Niedobór b12 sprawia, że nie dojrzewają w pełni komórki układu
> immunologicznego, przez co na niektóre choroby organizm w ogóle nie ma
> odpowiedzi, na inne ma znacznie upośledzoną.
Poważnie? A jakie komórki? Które konkretnie?
> Znowu wyciąłeś niewygodną część - w skrócie "dlaczego rezygnujemy z B12,
> skoro ma to tyle sensu co trzymanie człowieka na chlebie i wodzie - straty
> wielokrotnie przewyższają teoretyczny zysk". Po prostu niedobory tej
> witaminy powodują na tyle poważne uszkodzenia,
Niedobory witaminy B12 powodują doskonale znane kazdemu lekarzowi
zespoły chorobowe. Nadal nie masz pojęcia o czym piszesz.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym,
a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)
|