Data: 2003-05-06 16:35:56
Temat: Re: czy warto kupic step?
Od: Evunia <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 6 May 2003 17:33:05 +0200, B@sia wrote:
> jestem z natury
> "leniwiec pospolity " i takie rozwiazanie jakos mi nie przypada do gustu.
Dobrze Cię rozumiem, niestety ! Też mam podobnie ;)
Tylko, że przekonałam się już, że tak samo jak nie chce mi się biegać po
schodach (ale ostatnio celowo poszłam zamiast do windy, po schodach, "aż"
na 2. piętro :D) tak samo nie chce mi się po jakimś czasie, na ogół
krótkim, używać przyrządów, które nabywałam w wielkich ilościach :|
Zawalają teraz szafki, szuflady, piwnicę też :)
> Poza tym wole jakies mniej "rzucajace sie w oczy" metody. Juz widze moich
> sasiadow i te ich komentarze :))) Wole cwiczyc w domowym zaciszu, z dala od
> ludzkich szeptow, smiechow i zlosliwosci.
Uhm, z tym czasem trudno, rzeczywiście, walczyć :)
Ale ja mam faceta, któremu nic we mnie nie przeszkadza i gotów jest na
największe "wygłupy", jesli coś mi do głowy strzeli ;)
Tak więc robiliśmy już razem różne dziwne rzeczy, mimo zdziwionych spojrzeń
ludzi ;)
> Wiem cos o tym, bo kiedys biegalam z kolezanka po osiedlu i po paru
> zlosliwych uwagach dalam sobie spokoj.
Może byłoby mi przykro, może szukałabym miejsca do biegania z dala od
ludzi, ale jeśli nie sama, tylko z koleżanką, to... Co tam ! Biegałabym
dalej ;)
Wracając do tematu. Myślę, że jeśli możesz kupić ten step, to go kup. Jeśli
tego nie zrobisz, będziesz zawsze miała poczucie, że może straciłaś cudowną
okazję, że gdybyś go miała to byłoby lepiej i w ogóle ;)
KUP. Bosz, w końcu to chyba nie majątek żaden :) A jak nie Tobie, to może
wnukom sie przyda, za 40 lat :)
--
Eva Sheers
|