Data: 2004-11-10 19:40:33
Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 10 Nov 2004 19:26:12 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:
>> Nie widzę związku miedzy nowatorstwem (watpliwym zresztą, bo diet
>> eliminacyjnych multum było i jest) i odmiennością (jak wyżej), a tym, że
>> "żeby zrozumieć trzeba przeczytać wiele publikacji autora"
>
> Widocznie dla Ciebie za wcześnie, może za parę lat...
Może "parę: lat temu raczej. Wtedy, kiedy wierzyłem ślepo we wszystko co
napisane w książce i nie potrafiłem wyciągać własnych wniosków.
> - to by
>> raczej znaczyło, ze autor nie potrafi przedstawić swojego stanowiska w
>> jednym kawałku i wiedzę na temat jego poglądów uzyskujemy przez
>> kompilację i interpretację:) Taki rodzaj wiedzy tajemnej, dla
>> wybranych:):):)
>
> Wielu stosujących tę dietę jednak potrafiło zrozumieć... :)
To nie ja twierdziłem, że "trzeba przeczytać wiele publikacji".
>> Ja się zmusiłem do przeczytania jednej publikacji w całości. Fragmentów
>> - bardzo smakowitych - było tam sporo:) W innych też było dużo
>> smakowitych fragmentów (w tym mój ulubiony, co go juz w tym wątku
>> cytowałem) - i to mi wystarczyło:)
>
> Sam widzisz, do niczego nie należy się zmuszać, a zwłaszcza do diety.
> Ja już od kilku lat nie zmuszam się do Twojej diety, bo mi na to już stan
> zdrowia nie pozwolił, a Ty się nie zmuszaj do zrozumienia diety optymalnej.
Skąd wiesz ja wygląda moja dieta?
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|