Data: 2002-08-08 12:12:00
Temat: Re: dieta Montignac
Od: "iza" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hafsa " <h...@p...gazeta.pl> napisał:
> 1.czy mozna jesc dowolna ilosc proponowanych dan,na zasadzie-ile
bede
> chciala,czy tez jest to jakos ograniczone?
tak.
Montignac podkresla, ze nie ma sensu liczenie kalorii, tylko
odpowiedni dobor pokarmow.
Nawet jesli na poczatku bedziesz jadac tych dan wiecej, po jakims
czasie gwarantuje Ci, ze laknienie sie zmniejszy.
> 2.jedzenie serow po jedzeniu-chodzi o dowolne zolte sery
,niezaleznie od %
> tluszczu,czy tez wybierac te light?
Francuzi kochaja swoje sery i sa to sery tluste. Wybor nalezy do
Ciebie. Ja jadam tluste i juz wiem, ze po 1 plastrze tlustego mam
dosyc jedzenia na dlugo, a po 2 plastrach chudego (light) jeszcze bym
cos zjadla.
> 3.Proponowane w ksiazeczce kolacje sa dosc obfite i
wielodaniowe,np.zupa
> jarzynowa,soczewica z cebula,salata,jogurt,czy tez jest to do
wyboru?
Tego nie wiem.
Ja na kolacje zazwyczaj jem albo kawal ryby z warzywem, albo kawalek
zoltego sera z salata, lub tlusty twarog. Wiecej zjesc nie moge.
Pamietaj, kolacja nie moze byc tuz przed spaniem.
> 4.co zrobic ,gdy pomimo zjedzenia sniadania,dopadnie glod?
Zjesc obiad:)
Pamietaj: ta dieta dziala inaczej niz diety, w ktorych liczysz i
redukujesz kalorie. Ty masz zlagodzic piki insulinowe, czyli
spowodowac, by po dobrze dobranych posilkach nie miec ochoty na
podjadanie miedzy nimi, a takze, by sprawnie spalac to co sie zjadlo,
zamiast upychac to w tkance tluszczowej. Jedyne, na co chcialabym
zwrocic Twoja uwage, to cierpliwosc. Nie zawsze proces chudniecia
zaczyna sie zaraz po zmianie nawykow zywieniowych.
Powodzenia!
pozdr, Iza
|