Data: 2006-03-01 22:01:05
Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a wrote:
>> Tylko zwróciłem uwagę, że mi się nie podobało, w jaki sposób
>> potraktowałaś odpowiedź Ewy. Tolerancyjny jestem, na ogół.
>> Zrozum, że można mieć chwilowy zanik pamięci jak się coś po polsku
>> nazywa.
>
> mozna tez obejsc ten problem jezykowej prozni, wystarczy tylko
> chciec. Chyba w jezyku niemieckim kiedy nie pamietasz jakiegos
> slowa nie wstawiasz polskiego? porbujesz objesc inaczej.
> wystarczylo napisac- choroba, o ktorej piszesz....stan ten..., czy nawet
> "to".
po niemiecku nie, ale po polsku mi się czasem zdarza wstawić słowo po
angielsku w rozmowie, szczególnie jak rozmowa fachowa.
> nie trzeba naprawde wysilki umyslowego, zeby na to wpasc.
> I imo nie jestes tolerancyjny.
no niech ci będzie. Mi się tylko nie podobała reakcja "polska jezyk
trudna jezyk". No dobra, wystarczy tego flejmowania, że się tak wyrażę
po polenglish. Osobiście nie jestem tolerancyjny w stosunku do KFC,
Pizza Hut jeszcze ujdzie w tłoku. Nie jestem też tolerancyjny w stosunku
do rasistów, ale to dyskusja zupełnie nie na tą grupę.
Dobranoc
Waldek
|