Data: 2006-03-02 16:59:30
Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanna Burdon wrote:
> Wprowadzam nową zasadę. Każdy, kto chce się na tej grupie publicznie
> wypowiedzieć na temat autyzmu i/lub ortografii i/lub stanu umysłowego
> współgrupowiczów, musi najpierw przysłać jakiś przepis. Dobry przepis. W
> przeciwnym razie zostanie za karę zesłany do najbliższego przybytku
> fast-food, gdzie będzie mył podłogi, żywiąc się wyłącznie hamburgerami.
> Howgh.
>
> Hania
Ja juz podalam pare przepisow, to moge teraz sie wypowiadac? smieszy
mnie ta reakcja na jedno obce slowo na grupie, gdzie nagminnie, ad
nauseam, uzywa sie zdrobnien . I nikt na nie nie reaguje, a przynajmniej
nikt nie stara sie ich wytykac (musieliby to robic co pare sekund).
Dlaczego? Dlaczego "swierzy" jest tolerowane sto razy, a autisme zamiast
autyzm nie?
Smieszy mnie ta dyskusja. Ide robic ten tort z orzechami, bo wyglada
wspaniale i akurat mam resztki Kaluha, wiec bedzie czym nasaczyc.
MB
|