Data: 2001-08-02 13:51:02
Temat: Re: dlaczego?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
krzysztof(ek):
> Ale NIE moze byc motorem dzialania chec poradzenie
> sobie z wlasnymi problemami z przeszlosci.
OK, zgadzam sie ze praca przez sentyment do problemow
z przeszlosci moze byc oznaka walki z upiorami przeszlosci
w terazniejszosci.
> W jakim sensie on byl szamanem?
> Nie byl fizykiem z wyksztalcenia?
> I jak sie ma dzialanosc Einsteina do kontaktu pomagania?
Byl nauczycielem, matematykiem i fizykiem z zamilowania.
W ogole dziwne sprawy: np oblal egzaminy na studia w swojej
dziedzinie(!).
Wiecej:
http://www-groups.dcs.st-and.ac.uk/~history/Mathemat
icians/Einstein.html
Pozdrawiam,
Czarek
|