Data: 2001-08-02 16:53:14
Temat: Re: dlaczego?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 2 Aug 2001, Saulo wrote:
> Sorry, ale albo przyklad jest kiepski, albo ja nie rozumiem, co dla
> Ciebie jest 'chora' motywacja. Co jest chorego w poczuciu powinnosci
> pomagania osobom, których dotknela taka sama krzywda jak nas samych?
> Jest to pewien wybór danej osoby, ani lepszy, ani gorszy niz postawa
> przeciwna, czyli brak u ofiary gwaltu z dziecinstwa wewnetrznej
> potrzeby pomagania wszelkim ofiarom gwaltu.
A ja uparcie twierdzę że większość takich osób będzie unikać w przyszłości
nie tylko skojarzeń z samym gwałtem, ale również innych zgwałconych osób.
Po prostu tak, żeby nie się nie dołować.
> Nie twierdze przy tym, ze samo bycie ofiara gwaltu sprawi, ze lepiej
> pomoze sie innej ofierze gwaltu, ale nie wykluczam tego, ze czasami
> wspólnota doswiadczen moze pomóc. Do zrozumienia i najlepszych
Kluczowym słowem jest tutaj "czasami". Pozytywne doświadczenia łatwiej się
dzieli niż negatywne.
PS. Coś ci się pozajączkowało z długością linii.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
- Absence makes the heart forget
|