Data: 2003-09-18 05:51:09
Temat: Re: dlaczego?:-))
Od: m...@b...pl (Maciej Jakubowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Madalena 'Madziulka'" <m...@p...pl>
To: <p...@n...pl>
> Niesmiali? Ja mysle ze to, ze jest sie 'innym'- na wozku i to chyba doluje
w
> poznaniu z druga osoba... A druga zdrowsza strona boi sie i moze nie wie
jak
> sie zachowac.. Ale przy jednym poznaniu nie da sie pzrejrzec czlowieka,
> poznac jego zalet czy wad.... A przewaznie po pierwszym spotkaniu oosby
ON,
> nie chca sie spotkac na drugim... No wiem, to roznie bywa...
>
> Madzia
Niesprawnosc zmuszajaca do chodzenia o kuulach, czy jezdzenia na wozmu
nie jest zadna przeszkoda w zwiazku.
Rowniez - na jego poczatku.
Jedyna przeszkadzajaca niesprawnosc tkwi ZAWSZE w glowie
- i to NIE osoby sprawnej - a wlasnie - tej NIEsprawnej
Wozek, czy kule - w niczym nie przeszkadzaja, ale przeszkoda
nie do pokonania na dluzsza mete moga byc najrozmaitsze
pretensje osoby niesprawnej. Tego na dluzsza mete nie da sie
sie wytrzymac - ale nie ma to nic wspolnego z niesprawnoscia
fizyczna
A - dokladnie to samo mozna powiedziec o ludziach calkowicie sprawnych
- o czym swiadczy znaczna ilosc rozwodow...
--
Maciej Jakubowski
m...@b...pl
GG #5770 ICQ #969959
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|