Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Madalena 'Madziulka'" <m...@p...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: dlaczego?:-))
Date: Thu, 18 Sep 2003 22:36:00 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 69
Message-ID: <bkd58t$ma8$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bk9gcg$820$1@atlantis.news.tpi.pl><bkaiko$5v3$1@atlantis.news.tpi.pl>
<Y...@c...pbz>
NNTP-Posting-Host: qo143.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1063917662 22856 217.99.24.143 (18 Sep 2003 20:41:02
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Sep 2003 20:41:02 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:32872
Ukryj nagłówki
> > Ktos w koncu napisze dla czego zdrowi faceci prawie nigdy nie chca
> > niepelnosprawnych dziewczyn z zdrowe dziewczyny niepelnosprawnych
chlopakow
> > , czy nadal sie bedziecie wzajemnie oklamywac ze ludzie sa niesmiali i
to
> > jest przyczyna ? Zejdzcie na ziemie !
>
> No więc ja zszedłem na ziemię.
>
> Chodzę o kulach, w aparatach na obie nogi i w gorsecie. Jestm mocno
> pokraczny. Od zawsze.
>
> NIGDY nie miałem ŻADNYCH problemów z dziewczynami. ŻADNYCH. Uważam
> nawet, że zawsze byłem przez nie traktowany jako ktoś bardziej
> interesujący od reszty. Ożeniłem się, mam dwoje dzieci, rozwiodłem
> sie, po rozwodzie żyłem przez 5 lat z inną kobietą, potem jeszcze była
> inna, i teraz tez nie narzekam...
Fajowo:)
> Więc nie ma co chrzanić głupot i użalać się nad swoim losem.
> Najłatwiej jest sobie usiąść, zapłakać i szukać źródła problemu w
> innych.
A jak ktos byl zdrowy, a potem mial wypadek czy choroba u niego wystapila,
to takiemu czlowiekowi na pewno nie ejst latwo sie z tym pogodzic... I na
pewno nie wie co ze soba dalej poczac.. Mysle ze czas leczy rany..nie od
razu Krakow zbudowano, to nie od razu on sie wynurzy na swiatlo zycia...
> Źródło problemu jest w każdym z nas, jeśli taki problem się pojawia.
> Kompleksy, wyobrażanie sobie, że wygląd i pokraczność najbardziej się
> liczy itp, itd. I jak się dobrze temu przyjrzeć, to okazuje się, że
> jest tak ZAWSZE. Dokładnie ZAWSZE.
A wiesz, ja jestem na wozku i mnie sie tez wydaje ze jestem nizsza i dziwna
od innych, jak ich widze :))))) Najlepiej nie myslec o innych..
>
> Skądinąd również dlatego jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszelkich
> gett dla kalek, nigdy nie zadawałem się z kulawymi (poza jednym
> Tomkiem, z którym spotkałem się ostatnio po 30 latach niewidzenia), bo
> uważam, że moje miejsce nie jest wśród kalek, tylko wśród ludzi.
> Czasami są wśród nich i inwalidzi, ale nie uważam, by moje kalectwo
> było czymś, co mnie bardziej wyróżnia z tłumu, niż zezowatość kogoś
> innego, łysina czy gruby brzuch.
Ja jestem tolerancyjna i bylam zawsze.. Ale wsrod znajomych nie bylo nikogo
ON.. Jak konczylam podstawowke, to doszla do szkoly dziewczyna na wozku, no
ale ja juz konczylam szkole i nie umialam gadac z ludzmi hehe bo za malo
czytalam knig:)
Teraz to co innego, znam wiele osob ON.. Ale wsrod zdrowych czuje sie czasem
dziwnie.... Moze tesknie za pelnosprawnoscia? sama nei wiem :)))
>
> Doradzam więc wszystkim załamującym ręce nad swoim losem żeby wzięli
> się nieco w garść i spróbowali zabaczyć, że poza kulą, wózkiem czy
> protezą jest normalny świat, który tą kulą, wózkiem i protezą
> przejmuje się w takim stopniu, w jakim my sami się tym przejmujemy,
> ani więcej, ani mniej.
Dobrze mowisz... Ale widzisz ze czasem trudno wyjsc spod tej skorupy...
Zrobic ten pierwszy raz.. Boja sie ludzie wysmiania innych, ale to tylko
nasza psychika tak mowi, ze bedzie zle. A tak moze wcale nie byc. Jesli
myslimy negatywnie, to tak bedzie. Psychika jest jak zwierzatko, trzeba mu
dawac papu, zeby zdrowo roslo. Wiec karmy ja dobrymi, pozytywnymi myslami
!!!
Madziaaa
|