Data: 2003-02-07 12:49:24
Temat: Re: dlaczego ja nie odchodze..choc moze to zrobie
Od: m...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale wytlumaczcie mi jak tak mozna sie zachowywac w stosunku do matki swojego
> (przyszlego) dziecka ktora jest w 34 tygodniu ciazy?!!! Jak do cholery
> mozna?! Ja bym nie umiala...
Też bym chciała to zrozumieć... Też bym nie umiała... Co mi nie daje spokoju,
to to, że jak się trafi kobieta, której nie zależy na własnym dziecku, to
uważam, że coś jest nie tak z jej psychiką. Natomiast wśród mężczyzn zdarza się
to na tyle często, że trudno wszystkich tak postępujących zakwalifikować jako
wariatów, których i tak się nie da zrozumieć. A naprawdę nie zdziwiłoby mnie,
gdyby tatuś już dzieckiem, którego "przecież chciał", więcej się nie
zainteresował...
Ilu bym mundrych książek o psychologii nie przeczytała, to wnętrze takiego
człowieka pozostanie dla mnie chyba tajemnicą. Jest mi zbyt obce...
> ewa
Sadira
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|