Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:hokbgeawuzhi.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Thu, 24 Nov 2005 10:52:50 +0000, Waćpanna lub waćpan Krysia Thompson,
w
> wiadomości <news:tn6bo1dvimf40qqm9r0na8f1keaag3v10q@4ax.com> zawarł, co
> następuje:
>
> > ale i tak teraz to ja mam glowe zaprzatnieta sola (solom czyli
> > rypkom) i przyslania mi ona horyzont...musze leciec na dol cos
> > zjesc...a wedzona pasztetowa mi sie skonczyla - w jednym sklepie
> > delikatesowym bywa (w newcastle, wiec w ogole wycieczka!), cena
> > taka, ze powinnam zjesc z flakiem i papierrem......taka kanapka z
> > pasztetowa i korniszonem to doooobra rzecz...
>
> Doceniam to, że mieszkam w Polsce :)
> A za mną dzisiaj chodzi kasza gryczana, więc będzie na obiad z sosem od
> pieczonego wołu. Mrrr. Człowiek jak się uczy, to musi się dobrze żywić.
> (...i poszła po kanapkę).

O! Kasza gryczana! Mam suszone grzyby, mam kaszę, mam śmietanę :D Będzie
pyszny obiad :))))
Dzięki za przypomnienie ;)
A tak BTW, najlepsza kasza gryczana, to Mazurska Żywność ;)
Pozdrawiam, Agata (z tych dziwnych)