Data: 2003-04-13 09:29:55
Temat: Re: dlaczego tak właśnie wybieram?
Od: "Second" <s...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Inny aspekt to wierność sobie i szacunek dla samej siebie.
> Po pierwsze, ludzie pożądają trwałości i stałości, w tym trwałości swoich
> wyborów. Zwłaszcza tych podejmowanych w okresie zakochania, kiedy przecież
> "tak jasno" widzi się drugą osobę. Przeraża ich myśl, że olśnienie mogło
być
> fałszywe, że ich "jasny i stuprocentowo pewny" wybór okazał się w miarę
> upływu czasu pomyłką.
>
> Po drugie, odcinając się od niego teraz, po dłuższym okresie złej relacji,
> na którą przyzwoliłaś, przyznałabyś, że od pewnego momentu pozwoliłaś się
> traktować jak szmata. A to by bolało. Co innego, gdybyś go zmieniła swoimi
> wysiłkami i poświęceniem. Ach, wtedy wszystko przeinterpretowałoby się
> wstecz w wizję zwycięstwa, które pokonało przeciwności. Tylko, że to się
nie
> za bardzo zdarza.
>
Jestem pod wrażeniem tego postu Paweł.
Ile rzeczy może rozjaśnić przeczytanie paru sensownych zdań - i do układanki
z odpowiedziami na pytania ktore gdzies tam od 2/3 lat chodziły po głowie,
skąd czyjeś zachowania takie a nie inne, jakie są motywy działania ludzi
w takich układach, do takiej układanki nagle dochodzą te brakujące dwa
ostatnie klocki
i wszystko staje sie jasne.
Dzięki i pozdrawiam.
Second.
|