Data: 2006-07-23 15:55:01
Temat: Re: do Adminów SBS-ów NW i MS
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:ea01tg$eaj$1@atlantis.news.tpi.pl RomanO
<r...@k...chip.pl> pisze:
>> Ależ ten zakres jest praktycznie zerowy. Jak się coś popsuje, to się
>> zgłasza i tyle. Przykładowo: czy jak się w szkole gastronomicznej piec
>> spieprzy to nauczyciel naprawia?
> Najlepiej się sprawdza: "Na czym pracuje tym się opiekuję
Tak sądzisz? To co z tym piecem w gastronomiku? Co dokładnie rozumiesz pod
określeniem "opieka"?
>>> IMO" Wystarczyłoby jednym zdaniem:
>>> "Nauczyciel odpowiada za utrzymanie w ruchu sprzętu i oprogramowania w
>>> jego pracowni, w zakresie wykonywania swoich obowiązków wynikających z
>>> umowy o pracę. (Warunek przeszkolenie jako opiekun pracowni)."
>> Absolutnie się z tym nie zgadzam. Nauczyciel nie jest (nie musi być)
>> serwisantem. Jeśli zaś chce/zgodzi się być - zawiera osobną umowę z
>> pracodawcą po wynegocjowaniu uposażenia. W końcu zna system i wie za ile
>> opłaci mu się przy nim robić.
> Powstaje pracownia, powstają warunki:
> Chce pan tę pracę, nie mam teraz laboranta, a nie wiem czy przyjmę pana
> bez tego administrowania?
> W przepisach, mam warunek uzgodnienia tego jako dodatkowych odrębnych
> obowiązków, jw więc?"
Nie tak. To powinny być osobne umowy, nawet dla tej samej osoby. Nauczanie i
serwisoadministratorka to zupełnie różne sprawy. Nauczyciel nie musi -
powtarzam, nie musi - być praktykującym sprzętowcem itp.
> Jeszcze raz piszę:
> Powiązać admistrowanie z istniejącym sprzętem,
To można administrować sprzętem nieistniejącym? ;)
> nie konieczniem musi to
> robić nauczyciel.
Owszem, niekoniecznie.
> Warunek dla dyrekcji ma być, a komu i za ile i jak zleci -jego problem.
Przecież to również napisałem.
<cit>
Zatem na dyrektorze powinien spoczywać obowiązek zabezpieczenia serwisu
sprzętowego. Jego sprawa jak to zrobi - sam napisałeś: ma działać.
</cit>
W jakim celu to powtarzasz?
> Wycenę szacunkową można zrobić na podstawie SIO.
> Chodzi o podstawę zarezerwowania środków, tu chyba "jest pies pogrzebany"?
Nie sądzę. Co z tego, że ktoś na podstawie SIO oszacuje? Jak nikt sie tego
za cenę zbliżona do szacunkowej nie podejmie?
Czy na podstawie SIO szacunkuje się ile będzie kosztować pomalowanie
korytarza? Remont toalet? Itp.?
--
Pozdrawiam
Jotte
|