Data: 2006-07-23 14:41:43
Temat: Re: do Adminów SBS-ów NW i MS
Od: "RomanO" <r...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:e9vuvl$dhk$1@news.dialog.net.pl...
<...>
>> piszę. Nie doprecyzowano (co daje pracodawcom dowolność interpretacji)
>> zakresu obowiązków nauczyciela względem sprzętu.
>> Konkretnie utrzymaniu go w ruchu.
> Ależ ten zakres jest praktycznie zerowy. Jak się coś popsuje, to się
> zgłasza i tyle. Przykładowo: czy jak się w szkole gastronomicznej piec
> spieprzy to nauczyciel naprawia?
Najlepiej się sprawdza: "Na czym pracuje tym się opiekuję, tu chodzi też o
oprogramowanie."
Nie o remonty, a np diagnozy zataracia wentylatora czy wymiany
napędu -drobne
poprawki. Po to mają być uzgodnienia, w umowie o pracę.Teraz NIMA NIC!
Po za tym, lekki hamulec dla pracowników z przypadku.
>> IMO" Wystarczyłoby jednym zdaniem:
>> "Nauczyciel odpowiada za utrzymanie w ruchu sprzętu i oprogramowania w
>> jego pracowni, w zakresie wykonywania swoich obowiązków wynikających z
>> umowy o pracę. (Warunek przeszkolenie jako opiekun pracowni)."
> Absolutnie się z tym nie zgadzam. Nauczyciel nie jest (nie musi być)
> serwisantem. Jeśli zaś chce/zgodzi się być - zawiera osobną umowę z
> pracodawcą po wynegocjowaniu uposażenia. W końcu zna system i wie za ile
> opłaci mu się przy nim robić.
Powstaje pracownia, powstają warunki:
Chce pan tę pracę, nie mam teraz laboranta, a nie wiem czy przyjmę pana bez
tego administrowania?
W przepisach, mam warunek uzgodnienia tego jako dodatkowych odrębnych
obowiązków, jw więc?"
<..>
> Ale cóż - to po prostu jedna ze spraw dotyczących sprawnego działania
> szkoły, można skontrolować i rozliczyć.
Co skontrolować, że antywirusowi skończyla się licencja 2 tygodnie temu i
"robaczki" zjadły dane?
Szalają po sieci o zjedzonych rejestrach systemowym nie spomnę?
Konieczna jest reinstalacja serwera i wszystkich stacji?
<...>
> Nie można natomiast zapisem prawnym składać na nauczyciela TI _obowiązku_
> opieki nad systemem i sprzętem, i to jeszcze mówiąć mu za ile. Jeśli tak,
> to może niech fizyk naprawia oscyloskop, a wuefmen łata piłki i zszywa
> materace, po ustalonej odgórnie stawce.
Jeszcze raz piszę:
Powiązać admistrowanie z istniejącym sprzętem, nie konieczniem musi to robić
nauczyciel.
Warunek dla dyrekcji ma być, a komu i za ile i jak zleci -jego problem.
Wycenę szacunkową można zrobić na podstawie SIO.
Chodzi o podstawę zarezerwowania środków, tu chyba "jest pies pogrzebany"?
RomanO
|