Agnieszka pisze:

> Czyli wychodzi na to, że mama chce robić aferę dla swojego powodu.

Pewnie też. Bo są dwa powody. Dziecka i mamy.

> A
> dziecko wyjdzie na dziwne, jak w setce maluchów będzie się wyróżniało
> zupełnie niepotrzebnie brakiem mało ważnego, za to ogólnie przyjętego w
> danym miejscu i czasie, gadżetu.

Są tacy, którym wyróżnianie się nie przeszkadza. I to od dziecka.

Ps. Ja tez bym się o ten biret nie wykłócała. To przecież drobiazg - jak
to czy w krawacie czy bez...

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*