Data: 2011-01-31 12:55:16
Temat: Re: do wyrabiania ciasta chlebowego
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Qrczak wrote:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Sun, 30 Jan 2011 21:22:27 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Z trudem? Bez żadnego problemu 2-2,5 kg ciasta żytniego łyżką drewnianą
>>>> daje się wymieszać. Tylko misa musi być odpowiedniej wielkości.
>>>
>>>
>>> Może się i daje łyżką, ale ja tam wolę wyrobić, zwłaszcza że mam czym -
>>> wtłoczenie większej ilości powietrza dodaje ciastu pulchności, a tego w
>>> żytnim chlebie nigdy nie za dużo...
>>
>> Ośmielasz się twierdzić, że mój chleb nie jest pulchny??!!!!
>
> Ja ośmielam się poprosic o TWÓJ przepis na żytni chleb.
> Chętnie spróbuję, w ramach urozmaicenia - piekę pszenno-żytni na
> zakwasie, wyrabiam "tymi ręcami".
> J.
Trudno będzie o konkretny przepis, bo ja to daję składniki do michy na
oko... Do wypracowanego zakwasu wrzucam mąkę żytnią (różną, i pytlową, i
razówkę), jakieś otrąbki, ziarna i nasiona różne, sól, odrobinę drożdży.
Wody leję tyle, że ciasto ma wygląd i konsystencję gęstego błota. Przekładam
owo błoto do keksówek, odstawiam do wyrośnięcia na kilka godzin. Piekę
najpierw 10 minut w 230 st., potem zmniejszam do 170-180 na ok. 50 minut.
Piekarnik grzałki góra-dół bez termoobiegu, zawsze wstawiam naczynie z wodą
(nad chleby) i zawsze smaruję wierzch zimną wodą po wyjęciu na kratkę.
Qra
|