Data: 2004-03-25 00:37:30
Temat: Re: dot. aborcji
Od: "PAweł" <p...@w...pl@niechcespamu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1xzmnqkxfkscx.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2004-03-24 16:16:39 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *Zool* skreślił te oto słowa:
>
>
> > PS. Kurtka - dlaczego to niemal zawsze faceci opowiadają się przeciw,
> > a kobiety za?
>
> Koebity zwykle chcą, zeby NIKT kategorycznie nie wypowiadał sie w tej
> kwestii. To jest kwestia sumienia.
> Skoro Polska to kraj katolicki w 99 % to kwestie aborcji powinno
> 'regulowac' sumienie, a nie prawo ;) Czego katolicy sie boją? Ze jak prawo
> zezwoli na aborcje ze wzgledow społecznych to nagle wierzace kobiety
masowo
> poddadzą sietakim zabiegom?
A zatem dlaczego prawo jednak wypowiada sie w sprawach morderstw, kradzieży
i gwałtów. Dlaczego tu nie postulujesz pozostawienia tego kwestii sumienia.
Prawo- umowa społeczne realistycznie bierze pod uwagę, żeludzie nie są
aniołami, robią rzeczy niegodne i prawo ma ( w teorii przynajmniej) chronić
interesy słabszych, nie dopuszczac do nadużyc ze strony silniejszych.
Zakaz aborcji chroni interes ( najważniejszy- życie) najsłabszych
współobywateli, bo nienarodzonych.
P
|