Data: 2009-05-29 10:57:07
Temat: Re: drzewo
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 29 May 2009 11:20:30 +0200, mk napisał(a):
> A jakby spadł kawał dębu na dach, jakbyś sobie to wyjaśnił?
> Jestem na etapie prześwietlania jesionu, wyobraź sobie, że podczas gdy
> wiał wiatr z dużą prędkością to grube gałęzie podnosiły dachówki. W
> przyszłości myślę o jego usunięciu bo z ładnego z drzewa zrobił się
> olbrzym z zielenią gdzieś tam wysoko, który stanowi zagrożenie. Planuję
> na to miejsce inne drzewo. Zrozum, że czasem trzeba sprawy rozwiązać
> poprzez usunięcie (nie piszę teraz o jakimś partyzanckim sposobie na
> pozbycie się drzewa). Piszesz o imaginacji, tez tak myślałem, dopóki na
> ziemię nie spadła gruba zdrowa gałąź.
> A jak już wyrażaswz opinie nt. osób to Ci zadam pytania:
> Dlaczego masz zła opinię o ludziach, którzy chcą zarządzać swoją własnością?
> Czy ubezpieczenie poprawia Twoje bezpieczeństwo?
A w sumie nie ma z kim dyskutować. Człowiek, który ma dom, rozumie takie
sytuacje.
|