Data: 2009-05-29 13:53:14
Temat: Re: drzewo
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 29 May 2009 15:08:46 +0200, Ikselka napisał(a):
>> Łał, co za Wersal, tylko mi waćpani nie proponuj jabola w krzakach, bo
>> raczej nie skorzystam.
>
> Wyprzedzasz moje marzenia :->
Nawet nie śmiałem przypuszczać ;)
> Dooooobry ubezpieczyciel to gwarancja bezpieczeństwa - wie, co ubezpieczyć,
> aby nie musieć płacić odszkodowania, a samemu pobierać kasę :-PPP
Dość dokładnie przeczytałem OWU i nie czuję się szczególnie zagrożony
zdarzeniami losowymi tego rodzaju :)
>> Nie wiem, dlaczego usiłujesz mnie obrazić, sugerując, że kłamię. Nie
>> potrafisz dyskutować jak Europejka?
>
> Staram się raczej jak Amerykanka :->
Taka ze "-stanów"? :)
> Wulgarnie?
> Raczej zdecydowanie.
Moim zdaniem odruchowe porzucanie argumentów ad rem na rzecz argumentów ad
personam jest jedną z oznak erystycznej wulgarności.
> Ty chyba masz małe drzewko i to jedno.
W sumie? Jakieś 800, nie chciało mi się liczyć. A tych naprawdę wysokich,
bezpośrednio wokół domu, jest ze 30 albo i więcej.
> Mój TŻ ma dosyć ruchu i innych atrakcji życiowych, aby nie musieć pobudzać
> adrenaliny wspinając się po dachu. Dlatego kiedy jakieś drzewo dorasta do
> ścięcia, to je ścina.
Wolna wola, ja tam świata i ludzi naprawiać nie zamierzam, za stary na to
jestem, wyraziłem tylko swoją opinię
T.
|