Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Marek Krużel <f...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dwa artykuły
Date: Sat, 24 Nov 2007 18:41:46 +0000 (UTC)
Organization: Onet.pl
Lines: 93
Message-ID: <fi9r99$gth$1@news.onet.pl>
References: <fhrnki$jqi$1@news.onet.pl> <fht648$m24$1@inews.gazeta.pl>
<fhv1cn$ug7$2@news.onet.pl> <fhvvbe$h7s$1@inews.gazeta.pl>
<fi2336$lek$7@news.onet.pl> <fi2eu6$8t5$1@inews.gazeta.pl>
<fi7e65$tag$2@news.onet.pl> <fi7hu0$s46$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 202-159.is.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1195929706 17329 217.144.202.159 (24 Nov 2007 18:41:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Nov 2007 18:41:46 +0000 (UTC)
X-Sender: 9GSuYbcfsVMYodgXuXoRcA==
User-Agent: Pan/0.132 (Waxed in Black)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:388031
Ukryj nagłówki
Fri, 23 Nov 2007 22:49:29 +0100, michal napisze:
>>>>>>>> http://tinyurl.com/2cajo2
>
>>>>>>>> ten drugi to oczywiście brednie czyli chciejstwa, mieszanie
>>>>>>>> zeznań i wartościowań z rzeczywistością, ta pani albo ma poważny
>>>>>>>> problem, albo jest podatna na sugestie, ma skłonna do
>>>>>>>> manipulacji, lub jest to opiniotfurczość, ewentualnie prowokacja
>>>>>>> Ten pierwszy przeszedł Ci gładko, choć masz awersje do
>>>>>>> prowadzonych badań społecznych. Conajmniej dziwne mi się to
>>>>>>> wydało. Tak samo, jak dziwne jest, że atakujesz Dziennkarkę Olgę
>>>>>>> Woźniak, która pozbierała pewnie jakieś fakty naukowe, żeby
>>>>>>> zobrazować od dawna znaną tezę, że każdy z nas konfabuluje
>>>>>>> rzeczywistość.
>>>>>> konfabulują raczej ci którzy czują się zmuszani do składania
>>>>>> zeznań, po prostu pamięć jest zawodna, czasem podpowiada np.
>>>>>> kompilacje różnych wspomnień
>>>>> Więc rozszerz sobie to pojęcie o interpretowanie dla wygody, żeby
>>>>> nie utrudniać sobie życia.
>>>> a więc jednak człowiek przystosowuje się świadomie, czyli żadnej
>>>> tyranii mózgu nie ma, najwyżej uświadomienie sobie konieczności
>>>> ułatwiania mózgowi życia ;)
>
>>> Dla Ciebie nie ma, bo Ty jesteś od mózgu mądrzejszy. Jesteś w opozycji
>>> do mózgu?
>
>> ? my brain is my castle, urządzam go po swojemu
>
> Urządzaj sobie, ale go też używaj!
czemu krzyczysz?
>>>>>>> Świat składa nam się z naszych własnych interpretacji a nie z
>>>>>>> jedynie słusznych faktów, których i tak jako cywilizacja w 100%
>>>>>>> nigdy do końca nie dookreślamy. Nawet wtedy, gdy używamy coraz
>>>>>>> doskonalszych narzędzi do badań.
>>>>>> to nie jest treścią artykułu
>>>>> Treścią artykułu nie są brednie, tylko zuważalny mechanizm.
>>>> zgodza, treścią artykułu nie jest niewspółmierna do naszych
>>>> możliwości komplikacja świata, tylko sposoby, mniej lub bardziej
>>>> świadome radzenia sobie z nią, czyli wynikałoby z tego że
>>>> zniewoleniem jest konieczność używania sposobów, bo przecież nie same
>>>> sposoby :)
>
>>> Tak. Mechaniczna i samoczynna funkcja mózgu, jeśli chodzi o ścisłość.
>
>> to nie zmienia faktu że artykuł jest bez sensu.
>
> Fakt, że można sensu nie dostrzegać.
fakt że nie jest łatwo napisać dobry artykuł
>>> Spróbuj jednak z tego wyciągnąć inny wniosek. Pomiń we wniosku pojęcie
>>> zniewolenia.
>
>> mam się tego już nie czepiać? to się czepie czego innego... zjawisko
>> wyparcia to fikcja literacka, tak samo jak fałszywe wspomnienia,
>> podobnie przypisywanie mózgowi właściwości powstałych dopiero w
>> procesie socjalizacji, a konieczność spójności ego to już banialuki,
>> doskonale wystarczająca jest akceptacja środowiskowa, bo na zewnątrz
>> wystarczy złudzenie posiadania dobrych argumentów dowolnie
>> niemerytorycznych
>
> To koncepcja niskich lotów. Czym jest "złudzenie posiadania dobrych
> argumentów"? Dla kogo mają być konkretnie przeznaczone, bo odbiór
> argumentów różni się dla każdej jednostki? No i złudzenia maja
> to do siebie, że sa ulotne. Więc co potem?
gwarancje też mogą okazać się pozorne, albo się zdezaktualizować.
argumentów dostarcza się tym którzy z jakichś powodów mogą ich żądać
>>> Bo "radzenie sobie" z czymkolwiek nie jest zniewoleniem człowieka
>>> przez sposoby.
>
>> ale dowolna konieczność już tak
>
> Jeszcze raz spróbuję Ci wytłumaczyć, o co mi chodzi: Uwaga! Musisz tylko
> niektóre, najważniejsze sprawy wybierać do analizowania przy
> podejmowaniu ważkich decyzji. Wszystkich niewyjaśnionych spraw masz na
> codzień tak wiele, że próba ich rozwiązywania w zgodzie z jedyną
> najprawdziwszą prawdą zajęłaby Ci tak wiele czasu, że życie uciekło by
> Ci już przy trzeciej z kolei. Dlatego przyjmujesz (Twój mózg sam to
> robi) rozwiązanie pierwsze Ci pasujące i jedziesz dalej.
dużo zależy od subiektywnej wagi problemu
> Jest przecież pewna granica. Zamiast szukać igły w stogu siana,
> idziesz kupić cały nowy igielnik. Nie warto rozczesywać godzinami
> skołtuniałych włosów. Lepiej je odciąć, a one odrosną. :)
to prawda, mózg ułatwia życie, można go np. nauczyć skupienia
na tym co w danej chwili właścicielowi wydaje się ważniejsze
|