Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą boniedydy, spowodowaną tym faktem frustracją:
> Abstrahując od tego, że dziadek niestety ma prawo nawet beznadziejnie się
> prowadzić, to widze tu inny problem: czy rodzice życzą sobie, żeby dziadek
> włamywał się na ich działkę?