Data: 2006-12-04 21:14:15
Temat: Re: dzieci i koty
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
E. napisał(a):
> Szczerze? Jesli to świerzb to nie wiem.
> Mój kot też tak wyglądał, jak go brałam. Diagnoza grzybica. W
> poniedziałek z kotem do weta a juz w środe z dziećmi do dermatologa :(
A jakie tabletki dostałas?
> Kocia grzybica zaraźliwa jest niestety acz mało groźna. Skończylo się na
> tabletkach i maściach. Ani kotu, ani rodzinie po 2 tygodniach nic nie było.
> Obserwuj po prostu.
Miałas farta, ja jak byłam mała leczyłam kociego grzyba 3 miesiace;-(
--
Gosia
|