Data: 2008-10-17 20:04:51
Temat: Re: dzien papieski
Od: waruga_e <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 17 Oct 2008 21:53:33 +0200, Agnieszka napisał(a):
> Ale u źródeł tego wątku chyba leżała forma obchodów. Kolor żółty w tym
> przypadku nie był przypadkowym kolorem, takim jak seledynowy czy różowy,
> tylko kolorem papieskim, takim... no religijnym akcentem :-)
No ja wiem, że ja patrzę na to z innego punktu widzenia, że gdyby moje
poglądy były inne to też bym się czepiała. Ja tam akurat koloru nie
potraktowałam jako akcentu czysto religijnego, bardziej jako coś w rodzaju
flagi.
Chodzi mi głownie o to, że ja być może czepiałabym się tej obowiązkowej
mszy, ale natomiast takie obchody typu flaga, kolor, jakieś tam apele,
potraktowałabym jako wspomnienie człowieka nie robiąc z tego otoczki
religijnej, a że był kapłanem, papieżem, to był, miało to jakiś wpływ na
spojrzenie świata na nasz kraj i przejdzie on do historii jako człowiek
sławny, więc wspominanie jego osoby mi nie przeszkadza tak jak wspomnienie
Kopernika, Piłsudkiego itp.
--
waruga
|