Agnieszka pisze:

>>>> Ale to czy ja wspominam Kopernika jako wielkiego odkrywcę czy jako
>>>> kapłana,
>>>> to, że tak powiem moja własna interpretacja. Tak samo mogę wspominać
>>>> Karola
>>>> Wojtyłę wielkiego Polaka, sławnego z jakiegoś tam powodu nawet bez
>>>> bycia
>>>> katolikiem.
>>>
>>> Podaj powód, dla którego Karol Wojtyła był sławny _w_oderwaniu_ od
>>> tego, że był katolikiem ;-)
>>> Nie żebym kwestionowała istnienie takiego powodu, tylko go jakoś nie
>>> potrafię wymyślić, więc chętnie pocztam :-)
>>
>> A możesz podać to samo w odniesieniu do Kopernika ? Nic nie wskazuje
>> na to by mógł zostać astronomem gdyby nie został księdzem i co za tym
>> idzie nie musiał handlować miedzią.
>
> Znaczy co, mam napisać czego dokonał Kopernik i za co jest pamiętany?
> Zupełnie obok tego, że był księdzem? Myślałam, że takie rzeczy się wie.
> Mi nie przeszkadza zupełnie to że Kopernik czy Wojtyła byli księżmi. Ja
> pytam, co osiągnęli _obok_ tego. Zostanie papieżem i działalność jako
> papież
> nie da się zaszeregować _obok_. Wojtyła był poetą i dramatopisarzem, ale -
> no nie kokietujmy - nie jakimś wybitnym. Z tego powodu raczej nie będzie
> pamiętany. Więc z jakiego?

Np politykiem który co nieco dla Polaków zrobił. Identycznie jak Kopernik.

> Agnieszka (w zasadzie i tak wiem, że się nie dogadamy, ale co mi
> szkodziło spróbować)

A co, jesteś wyznawczynią generała ?
--
Pozdrawiam
Adam